Uwielbiam lawendę we wszystkich formach i kolorach, od bladego odcienia fioletu do tych ciemniejszych i intensywniejszych. W uroku lata, kwitnącej w moim ogrodzie lawendy, jej zapachem unoszącym się w powietrzu kolory te przeniosłam na len.
W dość szybkim tempie powstał lawendowy sampler. Jego elementów można użyć do ozdobienia saszetek z lawendą, ściereczek czy też ręczników.
Przepiękny jest ten sampler !!! Pięknie Ci wyszedł!
OdpowiedzUsuńMam go w swojej kolejce do haftowania:)
Sliczny!
OdpowiedzUsuńA ja przez przypadek chyba trafiłam na kolejną samplerową duszę!
Cześć!
Również uwielbiam lawendę! Cudeńka :)
OdpowiedzUsuń